Durolux jest git, jestem jego fanem. Porządne wykonanie i prosty/tani serwis. Z roku na rok coraz lepsze i bardziej dopracowane wersje. Ludzie disujący DXa nigdy na nim nie jeździli.
Zgadzam się w 100% Jakość wykonania jest pozytywnie zaskakująca i jest tani w utrzymaniu a przy okazji jest do niego dostępna każda jedna część u dystrybutora w razie jej uszkodzenia i to po normalnych cenach.
Dzięki oczywiście że oś Q-Loc 20mm. Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć że bardzo wysoka jakość wykonania, duży wachlarz regulacji, wolna/szybka kompresja, tłumienie i sprężyna powietrzna. Regulacje w pełni odczuwalne. Amor jest bardzo sztywny przez sterówkę taper i przez to że ma tak długie lagi Jest strasznie czuły i początek skoku ma pluszowy, zbierze wszystko nawet przy dużym ciśnieniu w komorze, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Oś jest genialna, sztywna i bardzo szybko się ją ściąga/zakłada. Co do kwestii powłoki, wytrzymałości i ogólnie tego jak to się trzyma kupy będę mógł powiedzieć za jakiś czas. Nie będę tak pochopny jak do moich wczesniejszych 55CR. Mam go od 3 dni Dotychczas, po pierwszych grubych lotach i fikołkach wszystko jest cacy.
Faktycznie robi pozytywne wrażenie mimo że to Suntour. Choć kiedyś Suntour nie kojarzył się z badziewiem - robili doskonałe rzeczy. Napędy i amortyzacje.