no wiesz ja znam przypadek jak babka spadla z roweru na prostej drodze, ale miala takie "szczescie", ze tak źle walnela glowa o ziemie to zmarla na miejscu ;p. a tutaj masz tylko prowizoryczne schody o ostrych chropowatych krawedziach Mysle, ze jestes bezpieczna xD
spoko Adaś jak zezgonie dowiesz się o tym pierwszy, będziesz mógł mi wtedy zadedykować portfolio, aczkolwiek kask to podstawa...Przy bardziej hardkorowym terytorium do jazdy nie zapomnę o fullu