to wyobraz sobie ze masz 2 lub 3 dropy takie konkretne pod rzad i jak najedziesz na to bez hebli to nie znaczy ze jestes hardcore tylko idiota. Moze i podbijaja tylko wage ale w prawie 30kilowym rowerze to raczej ciezko bez hebli

 Zależy w czym się jeździ np.. Street Park i Dirt to można bez ale DH i fr To chyba bym się nie odważył Bez HAmulcy

 Im mniej hebla tym wiecej adrenaliny, strachu i ryzyka, bez tych trzech czynnikow nikt by sie za to nie zabineral... street, dirt, park, fr, urban, bmx! Jest hebel nie ma strachu, nie ma hebla jest zabawa!HC HC!

 ja tem jestem zdania ze powinienem zatrzymać się szybciej niz przyśpieszam ale niejedną trampke zdarłem na wigrym

 tylko facet z jajami jezdzi bez hamulcow albo przynajmniej z jednym

 Lepszy kask niż hample he he ....no rizik no funn.........

 hamulce do zlo

 moim zdaniem hamulce tylko podbijają wage ale jak np śmigam na DH to mam tylko tylni pare razy miałem ciężkie sytuacje ale jedna tylko świry liczą sie w tym sporcie

 Ale to juz zupelnie inna liga.

 HoPe !!!

 Racja, racja

 heble sa jak smieci- do wyjebania!

 z boku to samo

 ty niezle wkurzasz