Masz rację, kombinuję, patrzę co mi się podoba. Też przecież miałeś niejeden widelec

Dhx air ładnie, trochę przelatuje przez skok, ale nie dobija, jest czuły, nie gubi się. Kwestia ustawienia, bo z nim też jeszcze cały czas kombinuję, na pewno lepszy od 5tha działa, a sam kiedyś mówiłeś, że już tamten damper dobrze działa.

 To przelatywanie przez skok mnie dobijało szczerze. A co do amora - wolalbym kupic lekka uzywke puszke i wpakowac tam tłumiki avalanche albo cr1

 W sensie psychicznie dobijało, nie rame

 Rozumiem, że psychicznie
Ale mnie to tak nie przeszkadza, lubię miękkie zawieszenie na początku, żeby mi wybierało kostkę, w środku i progresję dopiero pod koniec, zawsze tak lubiłem Shiver właśnie podobnie działa. Waży owszem sporo, ale te 3800 z hakiem to prawie osiągają niektóre 888, a Boxxów niestety nie lubię. Masa idzie w dół gdzie indziej, tu już nie wrzucałem kolejnego zdjęcia, na dh-zonie jest po upgradzie 350g lżejszy I tak powoli szukam gdzie jeszcze.

 Po czasie zaczyna to przeszkadzac. Mi trudno rower było wyczuc jak gdzies sie mocniej wklejałem.

 Ja najbardziej czuję jak wychodzę na manuala, podrywam koło, jadę, a tył mi się jeszcze zapada. W czasie normalnej jazdy jeszcze nie odczułem

 Pierwsza banda/ladowanie z hopy

 Nie, sprzedałem trochę sprzętu co mi zalegało [Boxxer]... chcesz może jakiś spoiler kupić?

Zresztą kit ze sprzętem, jeździsz coś?