A czy tak odsłonięte dolne kółeczko nie jest narażone na rychłe rozp*&^$#enie przez złowrogi element krajobrazu? No i druga kwestia... co z jakąkolwiek regulacją? Czy to jest napinacz do zębatki 40, 38, 36t?
Dolne kółeczko nie jest wcale odsłonięte, nie ma po prostu na około zbędnego materiału. Napinacze te (wersje bez bash'a również) jeździły z większymi, aluminiowymi kółeczkami z The End'a i nic się nie działo. Regulacji jako takiej nie ma, Napinacz ten obsługuje koronki 35-36T (choć we Włoszech chłopak jeździ z naszą 33T i KeepIt'em z karbonu i nie narzeka, a jest mistrzem, czy wicem. 4x'u w tym kraju).
Czy dolna krawędź kółeczka jest wyżej czy niżej niż krawędź basha? A czy istnieje wersja do zębatki 38t? Wiesz, mistrz poradzi sobie na każdym sprzęcie, to amatorzy, jak większość z nasz, narzeka, że coś nie pasuje
Kółeczko całkowicie schowane jest za Bash'em jest nawet wyżej niż sama koronka. Niestety, wersja przewiduje tylko max 36T. Jego uproszczenie jest za razem wadą - napinacz jest "Plug and Play", stąd brak możliwości regulacji. Właśnie ten napinacz jest jak najbardziej przyjazny amatorom
Tylko w cSixxie kólko 10t jest lożyskowane, na górnym wodziku i przy dolnym kółku dołozone są gumowe wyciszacze, a taco carbonowo-kewlarowe raczje mocniejsze od lekkiego stopu aluminium.
Skoro zwykly 4x/keepit jest cichy to taki z koleczkiem tym bardziej taki bedzie. Niepotrzebne dodatkowe gumy ani lozyska. Z tego co wymacalem to taco jest zrobione z tworzywa. Sprawia bdb wrazenie.
Nasze kółeczka również są łożyskowane, gumowe "wyciszacze" nie są argumentem. A taco z karbonu i kevlaru przerabialiśmy, nie dawało satysfakcjonujących rezultatów.
No i druga kwestia... co z jakąkolwiek regulacją? Czy to jest napinacz do zębatki 40, 38, 36t?