haki Ci nie pękają ? bo z tego co wiem w DS i FR są te same, a mam ds'kę i miałem często ujebane haki, jakby Ci sie łamały polecam stalowe haki przerzutki robione na zamówienie. dużo ludzi mówi że stalowe haki to chujnia bo może ramę jebnąć od tego, nie wiem czy to prawda czy nie, znajomy jezdzi na tym po lokalnych trasach i sie nieźle trzyma. co jakiś czas na allegro jest za 35-40 zł jakoś tak, przy okazji dostajesz dożywotnią gwarancję na haczek, kumpel to zamawiał i jest bardzo zadowolony z zakupu, wiec myslę że warto hakami zajmuje się bodajże firma goobike z Brzeska
Na razie pękł jeden w DS'ie a w FR'ku żaden ale co chwile sprawdzam czy nie pękniete Właśnie nie jednokrotnie rozmyślałem nad "stalą" ale co raz się rozmyślałem, teraz jak pęknie to chyba taki sobie zakupie Dzięki za rade! le pomykasz na stalowych?
Wiadomo, mógłbym teraz powoli brać jurka ale zbieram na "szóstki" Ja z tym malowaniem to sam nie wiem. Na początku ogólnie sama koncepcja malowania fajna z tym cieniowaniem ale wykonanie to spie**olone troche :/ Jak zniszcze to zrbie jednokolorowe z ewentuanie inną główką ( w senie kolor ) Dzieki
Wczoraj miałem telefon w naprawie Kiedy się zgadamy? My mamy wolne do czwartku a za tydzień tak samo czyli 1-3 maj wolne, napisz kiedy jeździmy bo bez Ciebie nudno :l
Jak dla mnie świetna, żadnych problemów. Oby tylko nie z Kind Shock'iem Wiadomo, mądrale z forum wyczytają, że na papierze to gówno ale mimo ich opini w końcu się zdecydowałem i... ... i to moja najlepsza decyzja Tania, nie zawodna i przyjemnie pracująca
Na papierze gówno a w czasie jazdy jest dość fajnie Wczoraj w Kisielenach troche bardziej stromo, korzenie i z górki to czułem, że jest krótki i wysoki ale podczas skakania czuje się nawet lepiej niż na DS'ie Nie jeżdze w górach to choppera 63* głowki nie potrzebuje ale coś czuje, że jak bym jechał w góry na DH to musiałbym zakładać ten adpter
Właśnie wiem Na razie idzie manetka bo tą zajechałem, opona z tyłu, siodło no i części które się zużyły Ale amor to tragedia, nic nie chodzi. Jak najszybciej a teraz muszę po serwisować i tuningować bo praca okropna :/
mistrzowska geometria była jak włożyłem dampa 190mm i lekko podniosłem przód ale coś czuje, że bedzie lepsza bo nie długo nowy amorek sie szykuje około 180mm skoku :Pa praca też rozwalała mnie mimo, że wczoraj sie okazało, że łożyska były do dupy na przyszły sezon sie ją i cały rower elegancko odszykuje mam nadzieje