Powered by Outside

Kona czy Norco ??????

Forum Polski :: Sprzęt
Kona czy Norco ??????
  • Previous Page
Author Message
Posted: Dec 19, 2007 at 8:07 Quote
Mam dylemat co kupc KONE STINKY czy może NORCO shore thry oba w dobrym stanie ale używane ?

O+ FL
Posted: Dec 20, 2007 at 15:12 Quote
ja brałbym NORCO ;];]

Posted: Dec 21, 2007 at 14:16 Quote
kona to z reguły gówno...fajny jest cowanik, ale i tak z gównolitu jakiegoś zrobiony.... każda kona pęka, stinky pracuje z dupy.....norco to 4zawias na fsr'ku od speca....chodzi pięknie, wykonany pięknie....Norco

Posted: Dec 22, 2007 at 5:49 Quote
donleon wrote:
kona to z reguły gówno...fajny jest cowanik, ale i tak z gównolitu jakiegoś zrobiony.... każda kona pęka, stinky pracuje z dupy.....norco to 4zawias na fsr'ku od speca....chodzi pięknie, wykonany pięknie....Norco
tak, popieram kona sie kryje przy norco

Posted: Dec 23, 2007 at 1:53 Quote
Kona może tylko ładnie wyglądać... Ja bym brał Norco i to bez zastanowienia

Posted: Dec 23, 2007 at 2:17 Quote
oczywiście ze norco shore jest o wiele mocniejsze kona ma zadłogi tylni trójkąt i peka lub łamie sie gdzie popadnie a shora zajechanego jeszcze niewidziałem także naprawde polecam norko sam mam a line i wiem co to znaczy ta firma ...

Posted: Dec 24, 2007 at 13:07 Quote
nie wiem Panowie szanowni skad u Was przekonanie ze Kona to gowno...
ale niewazne...
sam mam Kone (juz druga) i jestem wybitnie z niej zadowolony
poprzednio mialem Stinky 2004, ktora rzeczywiscie pekla,tyle ze jestem mprzekonany ze shore 3 pierdolnalby mi nie po 3 latach katunku a po 1,5 roku,a juz napewno kilku grubych akcji by nie przezyl..
trudno stary zebys widzial tyle polamanych Norco co Kon,bo Norco jest 20 razy mniej.
co do trwalosci Norco tez mam pewne powazne watpliwosci gdyz moi kumple zajmuja sie sprzedaza rowerow tej firmy i nie "narzekaja" na brak reklamacji tych rowerow,wrecz przeciwnie.
co do samej firmy NOrco o to Jej klasie moze swiadczyc fakt ze jest tak malo kreatywna ze musi kupowac patenty od innych producentow.
wsrod moich kumpli zdecydowana wiekszosc jezdzi wlasnie na Konach (13 osob) i nikt na nie nie narzeka,a sam osobiscie zalatwilem znajomemu norco Atomika i po tyg byl juz z powrotem w serwisie...
Twoj wybor.
tak czy siak zycze udanych lotow

Posted: Dec 25, 2007 at 3:28 Quote
ale niema tu czym mówić czy mniej czy wicęj norco patrzac pod względem wykonania i geometri norco zwycięża... wogóle kanadyjska fiirma saam widziałem na własne oczy jak te kony biednie skrzypią na każdej chopie krzywiły sie fragmety od wahacza pęka nagminnie pod główka przy mocowaniach koła tylniego pod siodłem przy suporcie nie nie to naprawde dno np shore z 66 to piękny zestaw w ogóle jeżeli chcesz cały rower to znów norco zwycięża ma lepszy osprzęt ...

Posted: Dec 25, 2007 at 4:50 Quote
Może i norco zwycieza, ale jak kona to gowno to twoja stara je żre (sory za szczerośc).

Posted: Dec 25, 2007 at 5:24 Quote
bartzt wrote:
Może i norco zwycieza, ale jak kona to gowno to twoja stara je żre (sory za szczerośc).
słuchaj kolego to było obraźliwe i nie na miejscu wiec skoryguj swoja wypowiedź i przeproś nikt cie nie będzie chciał na forum jeżeli twoje wypowiedzi będą właśnie tego typu najprawdopodobniej moderator z toba porzadek zrobi a DONLEON swoja drogą ...

Posted: Dec 25, 2007 at 6:47 Quote
nie wiem czy umiesz czytac ale napisalem Ci ze ladnych kilka osob z moich znajomych jezdzi na Konach i nie ma z nimi zadnych problemow
a co do tego ze pekaja to sie zgodze,bo przeciez wszystko peka.
kwestia tylko tego jaka masz technike,ile wazysz i co latasz.
nie wiem jakich wy sie ludzi pytaliscie co do tych pekajacych Kon ale moze oni waza po 90-100 kg i niekoniecznie maja doskonala technike...
a ze z nimi smigaja na NOrco ludzie po 60-70 kilo i nie maja z nimi az tylu problemow to juz inna kwestia...
co do geometrii to jest to kwestia wysoce indywidualna co komu pasuje,wiec nie ma co generalizowac.
Shore 3 owszem wyglada fajnie ale za chuja pana chinskiego wafla bym go nie wzial zamiast Stinky.
wychwalanie Norco ze wzgledu na 66 (w wersji RV ktora nie jest szczytowym osiagnieciem Marcoka) to tez nie do konca trafiony argument bo sorry bardzo ale drop off w Stinky chodzi pieknie.nie ma co prawda bajerow,zadnych pokretel itp itd ale za to jest zajebiscie solidny i prosty w uzytkowaniu i serwisie.
poza tym co to za pierdolenie ze kanadyjska firma skoro ramy sa robione w Azji??
czlowieku...
pojedz do sklepow pojezdzij na obvu rowerach,i wybierz ten ktory Ci lepiej pasuje,oba dadza rade,choc jeden z nich lepiej...

Posted: Dec 25, 2007 at 6:59 Quote
to a mam lepszy argument - shore ma prawdziwy system czterozawiasowy a kona jeden zawias tylko ze z belkami, mówilismy o tym juz gdzies na forum. i na przyszlosc do bartzt - nie zucaj takimi tekstami, hasla typu "twoja stara je gówno" są na poziomie trzeciej klasy podstawówki, jak sie kiedys jeszcze zucisz takim tekstem to zle sie to dla ciebie skonczy, Donleon - nie montuj sie w dziecinne obrzucanie sie gównem niczym polski rząd, a jak juz musisz to przejdz z nim na priv

Posted: Dec 25, 2007 at 7:01 Quote
miałem wiele doswiadczeń co do kony i norco i dalej podtrzymuje moje zdanie norco wygrywa wiesz szanuje twoją wypowiedź ... masz swoje zdanie raczej błedne ale powiedz mi dlaczego ponad 90% osób twierdzi że norco lepsze coś w tym musi byc napewno kolega który wystawił temat ucieszy sie twoja wyczerpujacą wypowiedzią ale nie sądzę żeby wybrał kone ...

Posted: Dec 25, 2007 at 10:40 Quote
Szczerze moja opinia będzie taka jak rób co chcesz to twój rower będzie . A co do kony niejezdziłem na tym widziałem dużo peknietych i nie jezdziłem na norco np aline Azona myślę ze da mi sie "karnąc" Wg wszystko zależy bo ludzie mogą sobie wmówić jak im pasuje np point jest super zajebisty a tak nie jest ;]



Pozdrower

Posted: Dec 25, 2007 at 11:08 Quote
Zależy z którego roku ta KONA moja jest z 2007r. i chodzi zaje**** geometria świetna i 6 lat gwary na ramke bardzo sztywna i co ja potrzebuje to prostej rury pod siodłowej żeby sztycy nie docinać i jeździć normalnie i poskakać . Można jeszcze D.O.P.E. System zamontować ;D
Mój qumpel z Kanady kupił nowe norco (jakegoś sztywniaka) od nowości była sztyca zapieczona ŻAL Razz i przednia opona jakoś sama wybuchła jak jechał.
I jakoś pecha do niej miał bo jak ze sklepu wracał z nowym rowerkiem to jeszcze pod samochód wpadłFrown
Ale ja to jakoś bardziej za koną jestem naoglądałem się co w NWD wytrzymują i mi to wystarczyBig Grin

  • Previous Page

 


Copyright © 2000 - 2024. Pinkbike.com. All rights reserved.
dv65 0.014284
Mobile Version of Website