ooo domain dobra sparawa, tylko czy wogóle barac RS to dobry pomysl, bo serwis jest kurewsko drogi, za same uszczelki 220 sobie krzycza i nie ma szans na dorwanie podrób
ooo domain dobra sparawa, tylko czy wogóle barac RS to dobry pomysl, bo serwis jest kurewsko drogi, za same uszczelki 220 sobie krzycza i nie ma szans na dorwanie podrób
U nas na mieście można kupić za 40zł. kumpel na takich rok jeździ w boxxerze
ooo domain dobra sparawa, tylko czy wogóle barac RS to dobry pomysl, bo serwis jest kurewsko drogi, za same uszczelki 220 sobie krzycza i nie ma szans na dorwanie podrób
U nas na mieście można kupić za 40zł. kumpel na takich rok jeździ w boxxerze
niewiedzialem, u nas ktos kiedys wyciagnal sobie uszczelki z odkurzacza i podobno niezle dzialaly, pozatym to nigdy nie slyszalem. To w sumie troche zmienia postac rzeczy
donleon baranie jezdze na tej ramie, jezdzilem na tej ramie z szostkami i wiem co kurwa mowie bo to zajebisty set. Jebać wage, pike to jest amorek do xc/enduro a nie do napierdalania w hardkorowym hardtailu (przeciez to Bitch) i nie polatasz ani nie ponakurwiasz po kamieniach na piku tak jak na 66.
jeszcze raz powtorze ze bitch byl projektowany z myslą o amorach typu 66 i smiga sie na prawde kozacko. Pike w bitchu tez daje rade, ale to do mniej ciezkiego zastosowania.
Wczoraj zlozyłem bitcha na 66vf2 170 skoku iiiiiiiiiiii jest chujowo , pod ta ramke 140 by sie przydało , ale na boga nie pika przecież to sie rozleci , domain dobry pomysl 55 tez , no ale najlepszy to 66 140 Przy moim 170 skoku mam za wielki kąt na amorku,robi się lekko niewygodnie Polecam ci kupić pod 66 dangerous mika dual slalom , ta rama jest wykurwista, pod 170 skoku pasuje jak ulał, czy lfipy na dircie czy loty po naście metrów , wszystko jest idealnie ,a na bitchu juz troche mniej wygodnie.Miałem dragstara, DS, CMP speedfire chwile io teraz bitcha i mówei DS DS DS!! chyba w najbliższym czasie kupie sobie go 2 raz a 66 zmniejsze na 140 a donleon, każdy wie ze lepszy jest full ale w tym kraju jest akie coś jak pieniądze i za 500 zyla mozna mieć piekielnie mocnego sztywniaka na którym to samo polatasz co na fullu za 3 tysiaki
http://www.dolekop.com/fotky/29631-darkside-grinder TO JEST RAMKA, GEO STRITÓWKI POD AMORY WIELKIE MAAAAAAAAAMO ŚWIETNA JEST JESCZE WERSJA TROCHE DELIKATNIEJSZA www.darksidezoo.com
donleon baranie jezdze na tej ramie, jezdzilem na tej ramie z szostkami i wiem co kurwa mowie bo to zajebisty set. Jebać wage, pike to jest amorek do xc/enduro a nie do napierdalania w hardkorowym hardtailu (przeciez to Bitch) i nie polatasz ani nie ponakurwiasz po kamieniach na piku tak jak na 66.
jeszcze raz powtorze ze bitch byl projektowany z myslą o amorach typu 66 i smiga sie na prawde kozacko. Pike w bitchu tez daje rade, ale to do mniej ciezkiego zastosowania.
jebać wagę - hohoho zajebisty set. fajnie. mój sąsiad ma z rv 180 wiec myslisz ze ja KURWA nie jeździłem? już złamał jednego bitcha, a szóstki zmienia na argyla bo nie stać go na nową ramę i 'musi wozić się tym ścierwem'. Inny kolega, Turek, jeździ w dircie, dropów nie wali, miał z1fr3 i niestety bitch sie złożył. Waży 50kg. Inny ma 15 lat i bardzo fajnie jeździ w dircie... Pike z przodu. Waży 50kg. Bitcha 07 już nie ma bo pękł w tym samym miejscu co Turkowi. A czysto chłopak jeździ. Inny dostał bitcha z krzywo przyspawanym tyłem. Nie pękł, ale odesłał na gwarancje i dostał nową, z tyłem przyspawanym krzywo w drugą stronę. Dwa ślady zostawia taki bitch. Laaans.
Rama zajebiście mocna i fajna. Do tego lekka, a o tym ze została stworzona do 66 świadczy też to, że od rocznika 07 nawet korona szóstek przechodzi pod ramą. Szacunek. A śmiga się naprawde kozacko bo kierownice masz w kosmosie, łatwo się zakłada oldschoola i wyrywa na manuala. Szkoda że juz równowage ciężko złapać. O tym że jest niezniszczalna świadczy ZEEEERO wymian gwarancyjnych i to, że NS obniżył gwarancję do 160mm w 08r.
nie no bitche pękają jednym co nic nie jeżdza innym nie co jezdza na duzych amorach ja chce na tym co teraz mam sezon posmigac a co do wymian na gwarancji to wymieniali bez problemu u nas