Sam nie wiem, kilka pierdół typu nienajlżejsza piasta, wygodne siodło nieprzypominające deski i nagle się uzbierało tej wagi. Też podwojne oploty, zwykle detki.
2-półka, ciężkie siodło, sporo osłon typu tu kawałęk opony, tu kawałek dętki, dośc masywny napęd. W sumie sam nie wiem, przez zimę będę dokładnie badał co tam się porobiło. Plus wydaje mi się, że różnica między ramą S a L będzie dośc spora.