3 miałem nie ma luzów między korkiem a pokrętłami przy podnoszeniu do góry? To największa wada Shiverów bo tam wszystko trzyma się kupy na pierścieniach wciskowych
@krawiec: bez przesady, dzisiejsze amory są znacznie lepsze jeśli chodzi o całokształt pracy są super, wyglądają zajebiscie, pracują miło (jak kanapa, ale to może przeszkadzać) ale ja ich nie wykorzystalem :p i mi ciazyly. Każdy ma inne priorytety mimo wszystko szacunek za to co z nimi robisz
Marzocchi to już nie to samo Marzo co kiedyś, tym bardziej się łezka w oku kręci widząc stare nieśmiertelne roczniki wciąż w dobrej formie Viva Italia!
Za 930 zł z wysyłką panie Spoko dziś go dostałem więc powolutku. Na chwile obecną półki są zdemontowane i ściągam ta paskudna farbe olejną Powoli zrobi się jak fabryka z przed 11 lat.
@krawiec: Sęk w tym że one fabrycznie w tym roczniku były anodowane na czarno Możesz się pokusić żeby ją zrobić na srebrno tak jak moją Shivę Wtedy będzie lans że to wcześniejszy rocznik A jak bebechy? Ma luzy ? 930 zł to przyzwoita cena bo amor więcej w tym stanie nie wart a posłuży wiele lat Sam czasami noszę się z zamiarem aby kupić jeszcze jedną "na później" Ewentualnie Monstera o sobie je zmieniać co sezon.
@Hit00r: Ja chce go zrobić na fabrykę tak jak w 2005 wyjechał ze słonecznej Italii Jak bebechy chyba dobrze. Cena dobra. No jak mi się trafi jeszcze kolejny shiver/monster na pewno biorę. Ja mogłem ostatnio stać się posiadaczem monstera z 99r. no ale w ostatniej sekundzie przelicytowany.
@krawiec: Ja mam swoją Shive i nie zmienię jej NIGDY. Przy odpowiednim ustawieniu ten amor działa niesamowicie! Dużo lepiej niż Monster choć jest dość wiotki bocznie ale to nie ma znaczenia przy moim użytkowaniu No i ten wygląd!
@krawiec:To musze byc przed toba kolego Monstera ST upolowac to rowna sie jak 6 w totka trafic .Raz go widzialem na sprzedaz ten egoztyczny egzemplarz. Na pb byl z angli na sprzedaz , lecz czena tez byla kosmiczna gdyz pacjent sobie krzyczal 4500 czy 5000 pln po przeliczeniu na nasze...ale jak bym mial takie chajsy to napewno bym sie nie zawachal go kupic
@Hit00r: zazdrosc mnie zjada ze masz karpiela. ile ma skoku? sam polowalem na Armageddona lub Apocalipse lecz wiem ze zdobyc go, to jak zbadac czarna dziure wrecz niemozliwe w tych czasach...upolowac tak mega zadki okaz gdyz tez te ramy nie byly produkowane masowo. Predzej SM uda sie upolowac za kosmiczna sume Hit00r to nie jest amor do lansu , on sluzy do tego by wisial nad lozkiem i ma oko cieszyc Patrzac na niego masz przed soba najlepsze czasy FR i DH i Marcoka Nie to co teraz mamy...
@RaFaLo: Karpiela nie mam już od bardzo dawna ... i trochę żałuję mimo że ten rower nie nadawał się do niczego po za lansem i skokami z dachu. Bardziej unikatowy niż sama rama był amor MTN-8 ... sprzedałem go między innymi z powodu tego amora bo nie było części a ja nie miałem ochoty szukać i kombinować skoro kolega , który mi sprzedał rower i olał temat dystrybucji
@Hit00r: A do hardcore DH karpiel tez by sie nadal a co do MTN-8 nim go sprzedales (bo to wkoncu egzotyk jakich malo) mogles sie zapytac spider suspension czy by dali rege go zreanimowac i czy by czesci mieli. Bo przyznam spider to magicy jakich malo w tych czasach i maja pare firm za granica co z mini wspolpracoja i robia im na zamowienie tlumiki etc. wiec mogli by miec tez nawet czesci do MTN-8. a jak sprzedawales go mogles sie przypucowac sie z nim to bym napewno go wziol taki postawny amor w kolekcji Monsterow by dobrze sie prezentowal Na jakich tlumikach byl MTN-8? i jak to nie sekret za ile go pusciles?
@RaFaLo: Tem MTN-8 to była najbardziej wypasiona wersja z jakimiś super hiper bajerami ... a to i tak było za twarde więc nie widziałem różnicy. Ta opcja amora kosztowała chyba 12-14 tys zł ... Cały rower sprzedałem jakiemuś Hitlerowcowi za 2000 euro. Specjalnie po niego przyjechał z Rzeszy 800 kilosów w jedną stronę Gdybym wiedział o istnieniu takiej firmy , która zajmuje się sztukowaniem rzeczy do amorów to bym pewnie zostawił sobie ten rower ... tam padły uszczelki i nie miałem skąd wziąć. Po za tym rozwaliłem rurkę od tłumika ... pękła na gwincie ... całe szczęście że dużą nakrętką złapałem i tak poszedł w świat.
@Hit00r: gebels bedzie nie zadowolony zebys nie rozpetal 3 wojny a co do amora spider by ci ogarnal pewnie do niego wszystkie czesci lub nawet zrobil tunnig jego. bo widzialem na ich fb ze do shivera dali tlumiki avalanche a tak to ruszyl sobie ku przygodzie w swiat MTN-8
to był szybko zakup polowałem na taki model bardzo długo i się udało. Czeka mnie przy nim trochę pracy. Ale najważniejsze, że golenie są w idealnym stanie jak fabryka dała .