kupiłem używany za 60zł
i lepiej zbieraj na siodło

 pocieszę cię, przed wakacjami jakby była kasa to rama będzie raw a reszta czarne bedzie kanapa, ale kółka zostają i być może zrobię z mojego mostka authora podróbę fita i pomaluje na kolory rasta... masz jeszcze trochę czerwonego spraya?

 Nie, nie mam. Masz może jeszcze trochę tego gówna do usuwania starego lakieru??

 wszystko poszło... a z resztą teraz nawet jakby zostało to nie nadawało by się do użytku...

EDIT:
to gówno to się nazywa Scansol i kosztuje 12zł

 Hmm... Mój budżet wynosi 10pln, a jeszcze bezbarwny muszę kupić.
Zostaje papier ścierny i szlifierka.

 chyba taniej wyjdzie kupno scansolu, chyba że zdarłeś przed malowaniem oryginalny lakier z ramy

 no nie mam co robić i nie siedziałem tylko jeździłem albo stałem bo mokro było

 przemycam cyganów i sprzedaje tirami... handluje hurtowo też bigosem ale największą popularnością cieszą się uchwyty do trzymania pyty...

już wiesz o mnie wszystko

 Ty masz wyobraźnie.. Stary o tej godzinie to mi się nawet nie chce śnić, że jestem na skate

 ok co miesiąc dostaje od ojca kieszonkowe, ile to już nie napiszę
a z resztą, co to za wydatek kupić 2 czy 3 spraye... nie jest to jakaś ogromna i ciężka kasa