hahaha....no raczej,że szukaliśmy...tak dobrze to ukryłeś,nie każdy kto wie o górze wie o twojej miejscówce. Trochę poczytałem opisów i pooglądałem parę zdjęć i tak wpadłem gdzie to może być, a później przypomniałem sobie,że przecież na tym długim zjeździe w wakacje biłem rekord prędkości(jeszcze na ht) i już wtedy widziałem tam hopy,ale jakoś nie szczaiłem