System z zasada działania jak Dual Air Rock Shoxa, lub Protone. 215mm całkowitego skoku, który zmniejsza się do 205mm pompując komore negatywną większym ciśnieniem. To 10mm "wstecznego" skoku zapewnia bardzo płynny początek ugięcia. Udało się za 1 razem obliczyć objętośc komory rak że charakterystyka ugięcia jest prawidłowa. Do 180mm amortyzator ugina się liniowo a potem łapie progresje. Ogólnie praca identyczna jak sprężyna stalowa.
Ta tuba sprawia, że jest wiecej polaczen do uszczelnienia wiec na pewno wplywa to jakos na niezawodność. Ogólnie to ten twój jest zmasakrowany solidnie, nie wiem czy jak to jest nowe i zadbane to sie psuje, ale na pewno zwykly dual air jest prostszy lzejszy i mniej zawodny. Skok także można regulować, tyle że nie pokrętłem a pompką
To jest poprostu ogranicznik/odbojnik komory negatywnej, pelni taka role jak seger w protone albo te gumowe odbojniki w RS. Gdybym zastosował seger mógłbym zbić jeszcze 15g ale nie chciałem osłabiać tłoka robiąc rowek. Dodatkowo w razie złego dobrania objętości komory mógłbym to skrócić, w przypadku segera musiałbym robić nowy tłok. Rurka jest wykonana ze spienionego PCV - ma dużą grubość ścianki przez co znacznie zmniejsza objętośc komory negatywnej i nie trzeba dużo gibać pompką. Otwory mają za zadnie przepuścić powietrze z tłoka do komory.