po nocce w pracy nie wytrzymałem... sen zmęczenie i świeże powietrze dopadło mój organizm...... oczywiście reszta ekipy nie pozostała dłużna i nie mogli tego tak zostawić :) bez szczypty humoru :)
You must login to Pinkbike.
Don't have an account? Sign up

Join Pinkbike  Login
po nocce w pracy nie wytrzymałem... sen zmęczenie i świeże powietrze dopadło mój organizm...... oczywiście reszta ekipy nie pozostała dłużna i nie mogli tego tak zostawić :) bez szczypty humoru :)
0 Comments







Copyright © 2000 - 2024. Pinkbike.com. All rights reserved.
dv65 0.012357
Mobile Version of Website