Mistrz, ale w czerni i bieli lepsze! Wspominałeś o 10 zjazdach dzien nie, zazwyczaj sę robi koło 12 z przerwą na obiadek. A tu trzeba doliczyć czas na.omówienie trasy.
stary jak smigalem z kolegami to zrobilismy 10 w 3 godzinki A tutaj wjzad wyciągiem srednio ok 5-7min u gory czekanie na instruktora i w polowie trasy ok 1min. Na wyciąg i znowu czekanie u gory na instruktora. Nie bylo zle ale czesem przesadzali po czekalismy po 15min -,-
ale wy pewnie robiliście cały zjazd na raz, ja niestety muszę się zatrzymać bo paluchy mi wysiadają... Jak ściągam rękę z gripa to nie mogę palców prostować
Petarda, pierwszy wyjazd w gory. Duzo idzie sie nauczyc. Jedyny minus to tylko ok 10 razy dziennie zjezdzalismy ale to wystarczylo zeby nadgarstek dostal w dupe ;/