Chciałbym zobaczyć jak wspinasz się pod górę na tym jednym blacie Ale pewnie nigdy nie zobaczę, bo rzadko kiedy się odwracam podjeżdżając Uległeś modzie jak reszta pseudo-enduraków
Testy jak na razie wykazują same pozytywy. W góry na enduro jeszcze nie jeździłem, jak już to tylko do bike parków a tam się nie podjeżdża... Ale zapraszam na rower, ścigniemy się gdzieś !
Ja też jestem zadowolony z jednego blatu. Dwie pierwsze jazdy musiałem się przyzwyczaić. A teraz śmigam nawet szybciej pod górę niż wcześniej na "młynku".
Kolejny rower na sprzedaż? www.pinkbike.com/buysell/1353461 Czy ta choroba ciągłego zmieniania sprzętu ma jakąś nazwę? Jeśli nie, proponuję: "Syndrom Koriego"
I had a big crash 12 days ago, i`m still in the hospital and waiting for operation. I broken my forearm at the two places and also it was a open fracture... so I can`t ride in the bike for year or two...
Ale pewnie nigdy nie zobaczę, bo rzadko kiedy się odwracam podjeżdżając
Uległeś modzie jak reszta pseudo-enduraków