Po części prawda. Ne dziad a firma kładąca gazociąg przeorała nam stare trialsy i kawałek toru. Od 4 kwietnia ta sama firma zaczyna naprawę, tor ma być doprowadzony do takiego samego stanu jak sprzed robót.
Jak Wasze traski ?
Spoko tekst.
Wazne zeby w miescie tworzył sie dobry PR w kolo ekstremy rowerowej i zebyscie nie byli postrzegani jako banda pojebancow tylo poważni ludzie.
Wszystkie tego typu artykuly pomoga wam zalegalizowac miejscowke.
Kasa o ktorej piszesz nie zostala wydana na trase ex i enduro. Na to poszla tylko minimalna czesc budzetu.
Trasa nazywa sie extremalna bo to trafia do wszystkich. A tak naprawde jest to funtrack.