on nie jest zły chodzi fajnie ja poprostu sie na tym amorku nie czuje jakos komfortowo, rower jest generalnie na mnie mały jestm przyzwyczajony do duzych krów i jakos ciezko mi sie przestawic zobacze co z tego bedzie
foxy nie maja niestety najlepszej opinii wsrod freeriderow, co innego jak ktos przesiada sie z roweru typu Mondraker Podium to moze bedzie zachwycony praca 36 Talasa. Skadinad wiem, ze mozna nieco ta prace poprawic - zreszta przy odrobinie checi mozna miec Duroluxa, ktory chodzi jak Bomber RC3 Ti. Mozliwosci jest wiele, jednak duzo osob swiadomie wybiera Marzo, choc stac ich na Foxy. Poczekajcie na czasy (ktore moze nie nadejda), kiedy X-Fusion bedzie tym co najlepsze - takim tanim BOSem co dziala jak Bomber i ma regulacje jak FOX. Chinskie samochody tez klada niezawodnoscia Mercedesy
bedzie 66 lub totem ale skłaniam sie ku 66 poniewaz serwis jest banalny a 66 maja to do siebie ze są PLUG&PLAY i generalnie niwiele trzeba przy nich grzebac... Co do foxów ja sie zgodze ze to bardzo dobre amory ale na codzien mam do czynienia z kilkoma i jeszcze mi sie nie zdazyło zeby 2 egzemplaze chodziły tak samo... I o ile np 40stki z summumów da sie wyretgulowac i po pewnym czasie sie docierają to te prosztsze OEMy są naprawde słabe. A dla przykładu wyciagasz marcoka z pudła i juz jest gitara. Ale to jest wszystko kwestia gustów i guscików i nie ma sie co spinac. Moim zdanie fox to fenomenalna waga i przecietna praca gdzies po srodku jest RS natomiast Marcoki pracują ekstra ale z wagą to tam róznie
...masz rację...szukaj jakiś 66...bo talas pracą dupy nie uruwa a te 160mm to jest małe...na allegro nawet ktoś z 3-miasta spyla... hmm...a może lyrik rc2 dh?koleś takiego mial za 1500? na 1.5 cala...wieczorem napiszę do niego czy jeszcze go ma...ok?
wszystko fajnie itd ale ja amora na 1,5 sterówke nie chce mam nowy mostek spanka na 1i1/8 stery etc... to jest watpliwa oszczednosc bo itak trzeba dokupic gratów stery mostek itd wiec cenowo wychodzi tak samo