Video player is disabled while the embed window is open.
Copy and paste the HTML code below:
Color:
Size: X
|
| |
Road Gap in Downhill Dzikowiec contest
Short memory from Downhill Dzikowiec :) Big and fast road gap.
13 Comments
- + 1
A nie mam pojęcia, ale w gruncie rzeczy, to ten odcinek jest dość trudny. Wyżej jest bardzo fajna sekcja - spory drop, banda, druga banda kończąca się dropem, hopa i dopiero wtedy skacze się tę wielką z filmiku. Dalej jest ostry zakręt w lewo, trudne wyjście z muldami i znowu taki mały dropik na stok. Ogółem musze powiedzieć, że trasa na dziku jest kozacka, a w tym momencie się jedzie tak szybko, że ja na muldach nie ogarniam. ;D
- + 1
Szkoda że nie masz licznika
Na tym filmie to wygląda lajtowo.
Ja nie ładuje żednych chop więc dla tego jestem cały i mój sprzęt jest w jednym kawałku
Na oko to może koło 50 km/h było - dla jednego wolno dla innego szybko.
Jak na babe to i tak jesteś mocno szaloną osobą
Jakieś złamania już były ?
Na tym filmie to wygląda lajtowo.
Ja nie ładuje żednych chop więc dla tego jestem cały i mój sprzęt jest w jednym kawałku
Na oko to może koło 50 km/h było - dla jednego wolno dla innego szybko.
Jak na babe to i tak jesteś mocno szaloną osobą
Jakieś złamania już były ?
- + 1
Jeśli masz faceta ( albo dziewczynę ) to musi się o ciebie martwić bo nigdy nie wiadomo co ci się stanie...
Ja jeden jedyny raz połamałem szczękę i teraz raczej ostrożnie zapierdalam ... tak że jak już będzie gleba to z zejściem śmiertelnym
Ja jeden jedyny raz połamałem szczękę i teraz raczej ostrożnie zapierdalam ... tak że jak już będzie gleba to z zejściem śmiertelnym
- + 1
Haha, całe szczęście mój facet nie ma zielonego pojęcia o rowerach. Raz wybrałam się na trasy w jego okolicach i wróciłam właśnie ze złamanym palcem, więc na pewno jest szczęśliwy, że jeżdżę. Szczególnie docenia te siniaki na biodrach i blizny na nogach. Big Grin D
- + 2
www.pinkbike.com/video/376547
Tutaj lot z treningów, jadę razem z siostrą. Można nieco więcej zobaczyć.
Doping faktycznie ogień! Mega mi się podobał atmosfera.
Tutaj lot z treningów, jadę razem z siostrą. Można nieco więcej zobaczyć.
Doping faktycznie ogień! Mega mi się podobał atmosfera.
Dobrze zapieprzasz