Video player is disabled while the embed window is open.
Copy and paste the HTML code below:
Color:
Size: X
|
| |
"Path Finder"
Main sponsor: KROSS http://www.kross.pl
riders: Mariusz Bryja,Tomasz Dębiec
http://www.endurome.com
cinematography: Jakub Klawikowski, Daniel Skrzyniarz
http://www.asfstudio.eu
35 Comments
- + 1
Panowie z Krossa nie wyrabiają się z zamówieniami na moona niestety. Praktycznie wszystkie rowery idą na zachód (w sumie nia ma co się dziwić - tam większy popyt na to a hajs się musi zgadzać) i w Pl są praktycznie niedostępne. Od stycznia słyszałem, że zapisy na ten rower były już od grudnia więc dziś zamówiłem coś innego bo z tego co wiem musiałbym czekać do czerwca/lipca na rower.
- + 1
Moony są dostępne. Np w Krakowie w sklepie Tomar:
www.rowerowy.biz
Jest tam Kross Moon Z2 i będą kolejne.
www.rowerowy.biz
Jest tam Kross Moon Z2 i będą kolejne.
- + 1
A mi niestety się nie podoba
Enduro Me było fajne bo krókie, świeże i widać było, że to film amatorski, ale na wsyokim piozimie, w dodatku ten film naparwde pokazywał, że to co robicie was bawi.
A Pathfinder? Niestety, miał to być "profesjonalny" film,a wyszła nudna dłużyzna... Panowie - sama kasa i umiejętność obsługi kamer i softu do robienia timelapse i slo-mo nie wystarczy, potrzebny jest jeszcze ARTYSTA.
I do tego cos, co w Enduro Me było do zniesienia (a nawet - o dziwo! - może i stanowiło pewien urok tego filmiku) to wasze nieskładne wypowiedzi. Wystękaliście jakieś ogólniki, nie powiedzieliście nic konkretnego, a do tego forma potworna, jakbyście się roli nie nauczyli - niestety, przy takim filmie nie ma juz miejsca na improwizację!

Enduro Me było fajne bo krókie, świeże i widać było, że to film amatorski, ale na wsyokim piozimie, w dodatku ten film naparwde pokazywał, że to co robicie was bawi.
A Pathfinder? Niestety, miał to być "profesjonalny" film,a wyszła nudna dłużyzna... Panowie - sama kasa i umiejętność obsługi kamer i softu do robienia timelapse i slo-mo nie wystarczy, potrzebny jest jeszcze ARTYSTA.
I do tego cos, co w Enduro Me było do zniesienia (a nawet - o dziwo! - może i stanowiło pewien urok tego filmiku) to wasze nieskładne wypowiedzi. Wystękaliście jakieś ogólniki, nie powiedzieliście nic konkretnego, a do tego forma potworna, jakbyście się roli nie nauczyli - niestety, przy takim filmie nie ma juz miejsca na improwizację!
P.S. jak przy kolejnej produkcji będziecie potrzebowali statystów; rekwizytów (mogę udawać drzewo lub kamień ;-) i to wszystko w ramach wolontariatu, jestem do Waszych usług !!!
ŻYCZĘ SUKCESÓW TEMU FILMOWI !!!